Obiady

 

Pływalnia

 

Komunikaty

 

Sport

 

Świetlica

 

Osiągnięcia

 

Konkursy

 

Rekrutacja

O uczciwości mówimy często, chetnie sie na nia powołujemy, ale czy jesteśmy uczciwi? A może tylko bywamy, wtedy, gdy nam to pasuje?

Takie dylematy miała przed sobą Joasia z naszego opowiadania, która znalazła bezdomną sunię, a potem, gdy okazało się, że poszukuje jej zrozpaczona właścicielka,

nie chciała swojej pupilki oddać. Ustąpiła dopiero po długich rozmowach z rodzicami...

To nie był łatwy orzech do zgryzienia. Chyba każdy z nas na własnej skórze poczuł, co to znaczy być odmieńcem.

Ktoś był za mały, inny za duży, jeden miał piegi, ów zeza. I pamiętaliśmy smutek i osamotnienie w sytuacji,

gdy jest się ocenianym przez grupę. W naszej historii bohater był głuchy...

Mamy rzeczy, posiadamy je, porównujemy się – ja mam więcej, Ty masz mniej. Ale czy to znaczy, że ja jestem lepsza, a Ty gorszy?

O tym, kim jesteśmy, nie świadczą przedmioty i przekonał się o tym  Brązowy Niedźwiedź z naszej opowieści...

Zastanawialiśmy się, czym jest psota? Dlaczego psocimy? Co wtedy czujemy?

Czy jest nam z psotą dobrze? Jak się przed psotą uchronić?

Odpowiedzi było wiele i każdy z nas na swój sposób próbował 

nad istotą psoty rozmyślać. Potem byliśmy powieściopisarzami i wybieraliśmy

zdanie na stronie, a potem układaliśmy do niego kolejne, nawiązujące tematycznie...

 Mówi się, że jedni mają farta, a  inni go nie mają. Każdy z nas ze swoim fartem układa sobie

życie jak umie i to samo robił prosiaczek Pysiek.

Wiódł spokojne i dobre życie ze swoją rodziną w pięknym lesie.

Aż przyszedł moment, kiedy musiał wyruszyć w podróż życia, jak każda świnka.

I wtedy zaczęła się jazda bez trzymanki!...