Obiady

 

Pływalnia

 

Komunikaty

 

Sport

 

Świetlica

 

Osiągnięcia

 

Konkursy

 

Rekrutacja

Zastanawialiśmy się, czym jest psota? Dlaczego psocimy? Co wtedy czujemy?

Czy jest nam z psotą dobrze? Jak się przed psotą uchronić?

Odpowiedzi było wiele i każdy z nas na swój sposób próbował 

nad istotą psoty rozmyślać. Potem byliśmy powieściopisarzami i wybieraliśmy

zdanie na stronie, a potem układaliśmy do niego kolejne, nawiązujące tematycznie...

Na koniec były masażyki! Robiliśmy je sobie wzajemnie na plecach, opukując je palcami, szybko i wolno głaszcząc i delikatnie drapiąc. Nasze ręce „słuchały” opowiastki i „opowiadały” je naszym plecom:

„Idzie myszka do braciszka, tu zajrzała, tam wskoczyła, a na koniec tam się skryła!”

Masażyk  kończył się nagłym wsunięciem dłoni za kołnierz, czego nikt się nie spodziewał i to była ostatnia psota na naszych zajęciach!

Zajęcia prowadziła Danuta Wołk-Karaczewska.

 W pracy wykorzystałam „Wierszyki na dziecięce masażyki” M. Bogdanowicz,  rekomendowane przez Wydawnictwo Harmonia, Członka Polskiej Izby Książki.

 

psoty