Wybór zawodu i pracy, którą chcemy wykonywać, to zawsze trudna sprawa. To za poważna rzecz, żeby decydować na łapu-capu, trzeba pomyśleć i rozważnie wybierać. Czasami wiemy od razu, co nas pociąga i co chcielibyśmy robić, ale najczęściej to wahamy się między jednym a drugim. Ola z naszej opowieści najpierw bardzo bała się wizyty u lekarza, ale kiedy trafiła do gabinetu, pani doktor ujęła ją swoją życzliwością, i wiedzą.
Rozmawialiśmy więc o tym, dlaczego decydujemy się na taki, a nie inny zawód, z czego to wynika i dlaczego pośpiech w wyborze nie jest wskazany. Potem mówiliśmy o tym, kim chcielibyśmy zostać w przyszłości. Lena i Ola chcą być tancerkami, Agastya archeologiem, Maja weterynarzem, Karina lekarzem, kilka dziewcząt pragnie zostać malarkami, farmerkami i instruktorkami pływania.
Na razie postanowiliśmy, że spróbujemy pobyć przez chwilę lekarzami, każdy z nas dostał pacjenta z konkretną chorobą i musiał dla niego wypisać receptę z lekami. Okazało się, że zaskakująco dobrze sobie z tym poradziliśmy! Zlecaliśmy łykanie tabletek, zastrzyki, syropy, herbatki, zimne okłady, bandażowanie, opatrunki i maści, picie wody z cytryną i pokrzywą, a nawet nałożenie gipsu na kończynę!
A wszystko to po to, abyśmy zdrowi byli😊