Obiady

 

Pływalnia

 

Komunikaty

 

Sport

 

Świetlica

 

Osiągnięcia

 

Konkursy

 

Rekrutacja

Dzisiaj spotkaliśmy się z Niedźwiedziem, który mieszkał w lesie...

                              image000004

Uwielbiał spacerować i kiedy znalazł siatkę na motyle, zastanawiał się, co z nią zrobić. Kiedy doszedł do jeziora, zobaczył w wodzie topiącego się motyla. Za pomocą siatki wyciągnął go z topieli i posadził na nosie, żeby się wysuszył. Od tej pory, gdy jakiś motyl wpadał do jeziora, Niedźwiedź ratował go i suszył na swoim nochalu. Wszystkie motyle natychmiast odfruwały, gdy tylko się obudziły, bo się go bały. Tylko jeden, o wielkich skrzydłach, pozostał na dłużej i podziękował niedźwiedziowi za ocalenie. Zaprzyjaźnili się i spędzali razem czas.

Pewnego dnia, ratując kolejnego motyla, niedźwiedź pośliznął się i wpadł do wody. Okazało się, że nie potrafił pływać! Leśne zwierzęta nie umiały pomóc niedźwiedziowi i zaczął tonąć! Wielka chmura motyli, wszystkich tych, które uratował niedźwiedź, uniosła go na swoich skrzydełkach na szczyt góry i czuwała nad nim. Nocą motyle przykrywały go skrzydełkami, aby nie zmarzł, w dzień chroniły od słońca. Niedźwiedź zaprzyjaźnił się z nimi wszystkimi i od tamtej pory motyle towarzyszą Niedźwiedziowi i wszędzie go ze sobą zabierają.

Zajęcia zaczęliśmy od oglądania zdjęć różnych osób i określania, jakie emocje na nich widać. A były różne: smutek, radość, żal, wściekłość, zachwyt, lęk, miłość, ból, wdzięczność. Rozmawialiśmy o nich i o tym, co czujemy, kiedy je przeżywamy. Kiedy wysłuchaliśmy opowieści o Niedźwiedziu, rozmawialiśmy o tym, czym jest wdzięczność, jak ją okazujemy; czy to jest uczucie  łatwe  do przekazania, czy też mamy z tym problem. Uczyliśmy się, jak  wyrażać wdzięczność, zobaczyliśmy, że możemy to robić na wiele sposobów: uśmiechem, spojrzeniem, wyciągniętą do uścisku ręką i podziękowaniem.

 Zastanawialiśmy się też, za co możemy być wdzięczni i odpowiedzi padały różne – za zdrowie ukochanego pieska, za mamę i tatę, braciszka, co się urodził. Ktoś był wdzięczny za pyszne ciasto, które piecze babcia, inny za słońce i wakacje w górach, za przyjaciół i ciekawą planszówkę.

Potem graliśmy w koło wdzięczności i mnóstwo przy tym było emocji, śmiechu i radości, bo każdy z nas miał inną odpowiedź na zadane pytania, a wszystkie one dotyczyły sytuacji, zdarzeń, momentów , za które możemy być wdzięczni. Uświadomiliśmy sobie ,że wdzięczność to uczucie, które towarzyszy nam bardzo często, ale nie zawsze potrafimy  je zauważyć, nacieszyć się nim i je okazać. A warto to robić, bo jest bardzo ważna!

redakcja: p. Danuta Wołk - Karaczewska

wdziecznosc